wtorek, 16 sierpnia 2016

R14/138: Arch Enemy (15.08.2016, B90, Gdańsk)


Gdańskie B90 po raz kolejny rozbrzmiało ostrymi dźwiękami,  tym razem za sprawą szwedzkiej grupy Arch Enemy. Już od początku grupa narzuciła ogromne tępo i nie zwalniała go praktycznie do wybrzmienia ostatniej nuty.


Publice zebranej pod sceną dane było usłyszeć parę utworów z ostatniego wydawnictwa grupy, jak i ich poprzednie dokonania, tym razem w wykonaniu nowej wokalistki Alissy White - Gluz. Trzeba jej przyznać, że dysponuje naprawdę potężnym głosem i jest godną następczynią Angeli Gossow. W trakcie całego występu skakała, zachęcała publikę do większych szaleństw, czy podnosiła wysoko do góry statyw, by po chwili udawać, że jest on gitarą. Wszystko to bez najmniejszej zadyszki, czy fałszu w głosie. Także nowy gitarzysta Jeff Loomis miał okazję się popisać swoimi umiejętnościami podczas solówek. Moją uwagę szczególnie przykuła ta odegrana na bis podczas której dołączył do niego potem także drugi gitarzysta. 


Można było usłyszeć sporo materiału z ostatniej płyty grupy, w tym kawałek tytułowy, czyli "War Eternal", który na żywo emanuje niesamowitą energią. Pojawiło się także "Stolen Life", genialne "You Will Know My Name", "As The Pages Burns" i "Avalanche". Ciekawie wyszło także "Dead Eyes See No Future", czy "We Will Rise". Nie zabrakło także wymachiwania flagą przez Alisse podczas "Under Black Flags We March". Także "No Gods No Masters" wypadło dobrze skandowane razem z zespołem. Bis zamykał "Nemezis" połączone z "Fields of Desolation".


Z koncertu grupy wyszedłem zadowolony. Skłamałbym jednak gdybym powiedział, że był to najlepszy na jakim w życiu byłem. Brakowało mi nieco więcej interakcji z tłumem i większej "zabawy" muzyków z publiką. Był to poprawnie wykonany show, z którego wyszedłem w pełni usatysfakcjonowany. Arch Enemy pokazało, że pomimo zmian w składzie ich siła nie zmalała, a wręcz przeciwnie. Z czystym sumieniem polecam zaopatrzenie się w bilet na koncert grupy tej formacji, kiedy zdecydują się po raz kolejny odwiedzić nasz kraj.

Zdjęcia własne. Więcej zdjęć na naszym facebooku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz