Rzutem na taśmę jeszcze w lutym, pojawia się tegoroczny LUtowy pełny numer Wilka Kulturalnego czyli magazynowego rozszerzenia bloga prawie na papierze, stając się już właściwie tak naprawdę numerem marcowym. Spory poślizg podyktowany jego dłuższym przygotowywaniem i jakimś dziwnym przelotem przez mijający właśnie miesiąc, który poskutkował nawet brakiem regularnych tygodni i mniejszej ilości tekstów aniżeli pierwotnie planowałem, a przynajmniej na blogu, bo tych w Wilku Kulturalnym bynajmniej nie brakuje. Co zaś się tyczy marca - to w marcu będzie jeszcze jeden numer Wilka, ale w wersji suplementarnej, czyli krótszej. O czym zaś przeczytacie w numerze lutowym? Sprawdźcie w rozwinięciu!