niedziela, 8 grudnia 2013

Młodość - naiwność? Część I: Młody twórca


Napisał: Marcin Wójcik

Tekst napisany dla kwartalnika Bliza, ostatecznie odrzucony przez redakcję.


Muzyka zawsze była istotnym elementem życia młodego człowieka. Każde pokolenie ma swoich artystów, którzy przemawiają jego głosem. Młody człowiek to głowa pełna idei i pomysłów. W jego rękach leży przyszłość. Postanowiłem zbadać wpływ muzyki na młodych ludzi, bowiem to oni tworzą jutro dla tej gałęzi sztuki. Młody Twórca i Młody Opiniotwórca – tworzą i wywierają wpływ na młodego słuchacza. Jak muzyka kształtuje ich życie i dzień powszedni?  Jaki wpływ wywiera na ich styl życia, stosunek do rzeczywistości? Jak rzutuje na ich relacje z drugim człowiekiem? Jak widzą muzykę przyszłości? Odpowiedzieli na pytania uporządkowane w pięć głównych aspektów.

MŁODY TWÓRCA

Michał Mezger – rocznik ’88, słupszczanin. Student fizyki technicznej na Akademii Pomorskiej w Słupsku. Gitarzysta, kompozytor, animator. Znany z zespołów Struggle With God i Nataria Kraudia.

I. Ogólny związek z muzyką
Muzyka to moja rzeczywistość, trochę przewrotnie parafrazując Peję. – Mówi.  Wypełnia jego życie codzienne, bezwarunkowo i podświadomie; to melodia nucona w podróży, rytm wystukiwany przy biurku, tekst układany w głowie przed snem. Czasami świat dla Michała przestaje być muzyczny. Dzieje się tak, gdy oddaje się pracy, lub nauce jako student. Mimo to wraca do świata dźwięków, w którym czuje się najlepiej.
Będąc dzieckiem chętnie oglądał w telewizji kanały muzyczne. Ponadto, jak twierdzi, tata podprogowo wpajał mu klasykę hard-rocka i heavy metalu. Sam bowiem jest wielkim fanem tych gatunków. -Lata później, gdy zaczynałem przygodę z jakimś zespołem, stwierdzałem, że „przecież ja znam te riffy!”.
-Moment, w którym zapragnąłem grać pamiętam doskonale - wyznaje. To sam początek płyty „In Rock”  Deep Purple, utwór „Speed King”. - Nie miałem żadnego dylematu czy chcę grać na perkusji, basie, czy na gitarze. W tamtej chwili wszystko ułożyło mi się w głowie bez cienia niepewności. Pierwszym świadomym zderzeniem z muzyką był więc dla Michała hard-rock lat 70tych. Następnie zainteresował go thrash metal, potem death metal, grindcore, drone itd. -Zauważyłem, że z upływem czasu potrzebowałem coraz mocniejszego uderzenia, ale musiałem zacząć od stosunkowo mało ekstremalnych zespołów. Był to dlań główny nurt zainteresowań muzycznych. Szeroko pojęty metal ma na gitarzystę największy wpływ. To już nie tylko muzyka, lecz sposób spojrzenia na Świat i kontaktu z nim. Mimo to nie stroni od innych, skrajnie odmiennych gatunków: folku, muzyki fortepianowej, elektronicznej, wąskiego przedziału popu itd. Rozwija swoją ciekawość, nadstawia ucho na różne dźwięki.

Prócz słuchanej muzyki, na twórczość artysty wpływa to, czego doświadcza w życiu, a także ludzie i interakcje między nimi. - Myślę, że ważne jest jaki kto ma pomysł na muzykę i czy potrafi go ciekawe zrealizować.- dodaje.

II. Rytm dnia
Muzyki słucha codziennie, zawsze ranno i wieczorem. Dopasowuje jej rodzaj do pory dnia, lub charakteru obowiązków, jakie wykonuje: - Jeśli pracuję dynamicznie przy komputerze, robię porządki, to taką też dynamiczną muzykę chcę słyszeć w tle. Jeśli nie mam nic specjalnego w planach i się obijam, to tak samo słucham tego, co nie będzie takiego spokoju zakłócać. Nie sięga po jakąkolwiek muzykę tylko w „prawdziwie czarnej godzinie”, ale dotąd wyliczył zaledwie trzy takie przypadki. 

Niegdyś słuchał muzyki prowadząc auto, jadąc autobusem, czy pociągiem, czy przemierzając miasto per pedes. Z czasem zrezygnował z tego nawyku, przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa, ale podaje również inny, ciekawy powód: - Podoba mi się „muzyka miasta” , co jak mniemam, zafascynowało mnie w wyniku poszukiwania dźwięków w każdym miejscu.

III. Filozofia i styl życia
-Internet odgrywa bardzo dużą rolę w moim muzycznym życiu. Oprócz takich korzyści, jak poznawanie muzyki z całego świata, wylicza możliwość nawiązywania kontaktów i współpracy z ludźmi tworzącymi i wspierającymi tę gałąź sztuki. Przez Internet znajduje ludzi z którymi zakłada zespoły, organizuje koncerty, a także kupuje płyty. Traktuje go jako narzędzie o nieograniczonych możliwościach, które żyje własnym życiem. Płyty zbiera od około 8 lat. Najchętniej nabywa muzykę w formie płyt, natomiast z mniejszą chęcią w formie cyfrowej. Niestety, nie stać go na kupowanie wyłącznie płyt, dlatego część z nich posiada w formacie mp3. Osobne zagadnienie stanowią dla Michała płyty wydawane przez młodych twórców.  Te kupuje szczególnie chętnie, nawet jeśli zespół nie ujął go za serce. Interesuje go sposób, w jaki muzycy wydają materiał, metody nagrywania, a także wszystko to, co dzieje się w niezależnej części sceny muzycznej.
Na koncercie pojawia się średnio raz w tygodniu od przynajmniej 3 lat. Najczęściej w słupskim Motor Rock Pubie, również dlatego, że  od tego czasu organizuje tam koncerty. Wcześniej bywał równie często, gdyż jest to jedyne miejsce w Słupsku z tak dużą ilością muzyki na żywo. Spectrum gatunków, które można tam usłyszeć, rozciąga się pomiędzy rock, metal i reggae. -Od długiego czasu wychodzę z założenia, że z każdego koncertu można wynieść jakąś lekcję. Odpowiednio z dobrego można podpatrzeć pozytywne chwyty, a ze złego zdać sobie sprawę, czego unikać przy organizacji własnych występów.

Poza muzyką silny wpływ na artystę wywierają filmy. Jego zdaniem, jako forma doskonale łączą się z muzyką. Ponadto wachlarz środków wyrazu, jakim dysponuje reżyser, jest w stanie zrobić na gitarzyście większe wrażenie niż płyta. Nie jest entuzjastą takich form sztuki jak taniec, teatr czy obraz. Odstępstwem od reguły jest kilka dzieł i okładek płyt. Poza tymi przykładami wymienione dziedziny nie wskrzeszają w Michale tego, co muzyka i film.

IV. Kontakty interpersonalne
„Pasja” to słowo-klucz, za którego pomocą Michał definiuje człowieka. Posiadanie jej czyni kogoś wyraźnym i odrębnym. Zależy mu na poznawaniu takich osób, natomiast czy jest to pasja muzyczna czy nie, stanowi już kwestię drugorzędną. Niemniej muzyk poznając nową osobę, zwraca uwagę na jej gust muzyczny oraz to, czy również traktuje muzykę jako pasję. Ponadto muzyka, jakiej słucha nowopoznana osoba, pozwala mu na stworzenie jej wizerunku, będącego w jego głowie. Niechętnie przyznaje, że najbardziej interesują go tematy około muzyczne i rzadziej udziela się w rozmowach poruszających inne kwestie. Nie trudno zgadnąć, że towarzystwo z jakim można spotkać młodego artystę, jest związane w większym lub mniejszym stopniu z muzyką. Zaznacza jednak, że jest ono otwarte, nawet jeśli ktoś nie specjalnie interesuje się tą dziedziną sztuki.

V. Subiektywne spojrzenie na muzykę jako gałąź sztuki
-Muzyka zmienia życia ludzi, popycha ich do różnych czynów, również kulturotwórczych, czyni wiele dobrego, ale możliwe, że też wiele złego. Nie da się tego zmierzyć, bo jedynym kryterium przez które możemy muzykę oceniać jest to, ile nam samym daje satysfakcji jej słuchanie i tworzenie. Obecnie, jego zdaniem, najwięcej złego dzieje się w popularnych mediach. Czasem przebije się coś z podziemia do mainstreamu, ale ogólnie rzecz biorąc, niewybredny słuchacz otrzymuje niskiej jakości produkt, o krótkim terminie przydatności. Michał uważa, że w muzyce nie wszystko jeszcze odkryto i nie jest w stanie przewidzieć, jak będzie wyglądała w przyszłości.

Część II: Młody Opiniotwórca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz