Zakupiona podczas premiery Nasiono Swap Singers debiutancka
płyta Marli Cinger uzpełniła moją małą Nasionową kolekcję. Z tego co mi
wiadomo, to kupiłem ostatni dostępny egzemplarz tej płyty. Wcześniej nie
chciałem, potem nie było jak i kiedy, a kiedy nadarzyła się okazja, to go
dorwałem. Dodruków na razie chyba nie planują, a ja obsłuchałem i choć mam
mieszane uczucia, to i tak się cieszę, że ją posiadam, że mam ostatni egzemplarz.
Strony
- Strona główna
- Wstępniak
- O Nas
- Kontakt - dla zespołów
- WAFP! 2011 - 2014
- Heavy Metal Pages 2013 - 2015
- Rock3miasto.pl
- LMF 2016 - 2019
- Polisz Jor Inglisz
- Weekend Węgierski
- Weekend Chorwacki
- Wydział Filmowy
- LUpa czy Pod LUpą?
- Wilk z zakładką
- Muzyczna Biblioteka
- Wilk Kulturalny/Książki autorskie
- Oceny
- Patronat medialny LU
- Współpraca
niedziela, 27 maja 2012
R6/34: II Metalowe Ucho Cieśli: Masturbated Fuckear, Savant, H.E.X.E, Rum (Ucho, Gdynia 24-05-2012)
Są miejsca, które mają swoich charakterystycznych bywalców, swoje ikony. Klub Ucho ma taką właśnie niezwykle barwną postać. Cieśla – doskonale znany przez wszystkich bywalców klubu, wielbiciel mocnych brzmień, piwa i poga. Po raz drugi został zorganizowany przez zespół Rum koncert hołd dla niego właśnie – człowieka, bez którego nie ma Ucha, a bez Ucha pewnie nie byłoby Cieśli…
czytaj więcej
sobota, 26 maja 2012
Inner Strife – Self Sentenced Demo (2012)
Ta młoda gdańska grupa nie odkrywa niczego nowego, ale robi to w sposób bardzo ciekawy. Jak u większości zespołów koleje losu były długie i pogmatwane, zaś pierwsze demo pokazuje, że obok nich raczej nie da się przejść obojętnie...
środa, 23 maja 2012
WNS VII: Firewind, Jess and the Ancient Ones
O dwóch nowościach krótko i szybko. Jedna przez wielu pewnie
wypatrywana, a druga raczej nie, bo to debiut. Pierwsza z nich to siódma płyta
greckiej grupy Firewind dowodzonej przez gitarzystę Gusa G. , a druga to oprócz
tego, że debiut, coś w rodzaju suplementu do pierwszej części „Revivalu” –
occult rockowa formacja Jess and the Ancient Ones.
niedziela, 20 maja 2012
R5/33: Old Garage, Back Stage (19 V 2012, Rock Out, Gdańsk)
Otwarcie sezonu koncertowego w gdańskim Rock Out. Ciekawsze niż propozycje uczelni na tegorocznych Juwenaliach - na Delfinaliach hip hopowa chała, na Neptunaliach dawka dorocznej powtórki z rozrywki, a na Chemikaliadach okradają zespoły. Pub zaś postanowił sezon koncertowy otworzyć dwoma zespołami: puckim Old Garage oraz Back Stage z Władysławowa.
czwartek, 17 maja 2012
R4/32: Elm Street, Deathinition, Shadowsight, Inner Strife (Gdynia, Ucho 15-05-2012)
Na jedną noc ulica Św. Piotra, przy której mieści się gdyński klub muzyczny Ucho zamieniła się na ulicę Wiązów. A wszystko za sprawą australijskiego reprezentanta thrash metalowego revivalu – Elm Street.
poniedziałek, 14 maja 2012
RVII: Voltz – Knight’s Fall (1982)
![]() | ||
Logo zespołu |
![]() |
Voltz podczas jednego ze swoich występów |
Szczypta epickości w stylu Saxon,
klasyczne hard rockowe podejście do heavy metalu znane z Diamond Head, lekko
Zeppelinowe inklinacje, progresywny szlif w duchu lat 70 w stylu Genesis – tak można by w skrócie opisać jedyny album brytyjskiego
zespołu Voltz, któremu podobnie jak wielu innym, niczego nie brakowało, poza
szczęściem…
niedziela, 13 maja 2012
Revival: The Devil's Blood
![]() |
The Devil's Blood (w samym centrum: Farida) |
Deep Purple gra przed
polskim Behemothem, a przy mikrofonie stoi i śpiewa okrwawiona wokalistka – sen
pijanego gitarzysty? Nic bardziej mylnego – to holenderska grupa The Devil’s
Blood parająca się tzw. rockiem okultystycznym łączącym wpływy psychodeli i
hard rocka w duchu lat 60 i 70 z tematyką okultystyczną i satanistyczną…
piątek, 11 maja 2012
R3/31: Relacja (ś)fińska - Szpadel, Driller, Disease of the Nation, Bob Malmström (9 V 2012, Muzeum Polskiego Rocka, Gdańsk)
W zeszłym roku Finowie grali w
gdyńskim Rockzie. W tym roku niestety nie było to możliwe, dlatego koncert
odbył się w gdańskim Muzeum Polskiego Rocka przy siedzibie Gazety Wyborczej. W
doborowym towarzystwie pamiątek po polskich artystach, Finowie rozpętali
prawdziwe piekło. A wszystko z powodu
jednego zespołu z Gdyni – Drillera, który niedawno wrócił z minitrasy z
Finlandii, gdzie towarzyszył grupie Bob
Malmström.
Etykiety:
black metal,
Bob Malmstrom,
borgarcore,
Disease of the Nation,
Driller,
grindcore,
metalcore,
Muzeum Polskiego Rocka,
relacja,
Szpadel,
thrash metal
poniedziałek, 7 maja 2012
Storm Corrosion - Storm Corrosion (2012)
Szumnie
zapowiadany projekt solowy Mikaela Aekerfeldta tworzony razem z Stevenem
Wilsonem wreszcie się ukazał. Panowie Ci współpracują ze sobą już piąty raz. Ostatni owoc tej kolaboracji - materiał wydany pod
szyldem Opeth - „Heritage” zawodził i dzielił fanów Aekerfeldta. Debiut Storm
Corrosion jest tworem jeszcze dziwniejszym…
sobota, 5 maja 2012
Arjen Anthony Lucassen – Arjen Anthony Lucassen’s Lost In The New Real (2012)
Naprawdę nie wiem dla kogo jest
ta płyta. Dla fanów twórczości Arjena? Dla nowych potencjalnych słuchaczy? A
może po prostu zrobiona została dla kasy? Szumnie zapowiadana przez Lucassena
solowa płyta zawodzi na całej linii. I to nie tylko kompozytorskiej, ale także
konceptualnej. I w dodatku jest za długa. Zdecydowanie za długa…
piątek, 4 maja 2012
Brendon Small - Brendon Small's Galaktikon (2012)
"Metalocalypse" to animowany serial o perypetiach fikcyjnej heavy metalowej grupy Dethklok i jego szurniętych muzykach. Właśnie wydali swój kolejny album*. No w pewnym sensie...
czwartek, 3 maja 2012
Retrospekcja VI: Virtue
![]() |
Logo zespołu |
Nie po raz pierwszy będę się
dziwił nad zjawiskiem zaistnienia i przetrwania jednych kapel, a szybkim
zniknięciem innych. Tym razem proponuję wybrać się w niezbyt jednakowoż odległe
lata 80 ubiegłego wieku, kiedy to rządził heavy metal. Również tutaj istniała
masa świetnych grup, które nigdy nie zaznały smaku sławy czy większego
zainteresowania. Często po wydaniu jednej płyty zespół przestawał istnieć, są
też jednak takie zespoły, które nigdy nie zdołały wydać debiutanckiego krążka.
Jednym z takim zespołów jest brytyjski Virtue…
wtorek, 1 maja 2012
Majówka Węgierska: Fiktív – Loretta (2012)
Materiał surowy, bardzo garażowy i stonerowy. W dodatku z Węgier i będący ich pełnowymiarowym debiutem fonograficznym. Bardzo zresztą ciekawym debiutem, nie tylko dlatego, że śpiewanym po węgiersku…
Subskrybuj:
Posty (Atom)