Pięciu kanadyjczyków z Quebecu i metal progresywny. Brzmi znajomo - prawda? Poznajcie nowy, młody i bardzo obiecujący zespół, czerpiący z największych i jednocześnie mogący sporo w gatunku namieszać: Universe Effects. Nie tak dawno temu, bo 25 lutego tego roku, swoją premierę miał ich debiutancki album, który przyciąga już samą okładką...
Strony
- Strona główna
- Wstępniak
- O Nas
- Kontakt - dla zespołów
- WAFP! 2011 - 2014
- Heavy Metal Pages 2013 - 2015
- Rock3miasto.pl
- LMF 2016 - 2019
- Polisz Jor Inglisz
- Weekend Węgierski
- Weekend Chorwacki
- Wydział Filmowy
- LUpa czy Pod LUpą?
- Wilk z zakładką
- Muzyczna Biblioteka
- Wilk Kulturalny/Książki autorskie
- Oceny
- Patronat medialny LU
- Współpraca
czwartek, 30 kwietnia 2015
wtorek, 28 kwietnia 2015
Wizualny Hałas #2: Dan Seagrave
Napisał: Tomek Karzarnowicz
Który autor okładek death metalowych albumów ma najbardziej
metalowe nazwisko? Z całą pewnością Dan Seagrave. Wielka inspiracja dla wielu
twórców okładek i grafik, w tym dla autora tego tekstu.
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
WNS Polski XVII: Komety, Muchy, Plug & Play
![]() |
Opóźniony, ale dotarł! |
Napisał: Marcin Wójcik
Rozliczenia
podatkowe można składać do trzydziestego kwietnia. Jeśli chodzi o płyty
„niezdążone”, ten termin również mieści się w granicach tolerancji. W tej
części WNS-u wpadniemy do kumpli z
polskiego podwórka, a do każdego dotrzemy spóźnionym pociągiem
pospiesznym.”Odjazd!”
Etykiety:
2014,
2015,
Borowski/Miegoń,
indie pop,
indie rock,
Komety,
Marcin Wójcik,
Muchy,
Plug & Play,
rock alternatywny,
w niewielu słowach,
wns polski
niedziela, 26 kwietnia 2015
Weekend Węgierski XXI: Thy Catafalque (6) Gire - Gire (2007)
Od wydanego pod własnym nazwiskiem "Erika Szobaja" minęły dwa lata, jednak Tamas Katai nie spieszył się z realizacją kolejnego albumu swojej macierzystej formacji, czyli Thy Catafalque. Ten pojawił się dopiero w kolejne dwa lata później, w międzyczasie jednak nie próżnował, bowiem wraz z formacją Gire wydał pierwszą i jedyną pełnometrażową płytę tego zespołu. W dwudziestym pierwszym Wydziale Węgierskim przyjrzymy się i przysłuchamy krążkowi zatytułowanemu po prostu "Gire".
Etykiety:
2007,
avant-garde,
black metal,
Gire,
industrial,
industrial metal,
post-metal,
shoegaze,
Tamas Katai,
Thy Catafalque,
weekend węgierski,
Węgry
piątek, 24 kwietnia 2015
An Autumn For Crippled Children - The Long Goodbye (2015)
Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz
Ale
mi się trafiło. Hipsterski black metal w najczystszej postaci. Już tłumaczę tym
co się zaczynają drapać po głowach cóż kryje się za tym terminem. Generalnie
mianem hipsta blacku określa się zderzenie shoegaze, post rocka i blacku, co
ostatecznie najczęściej skutkuje bardzo przyjemną w odbiorze, przybrudzoną muzą
z dodatkiem skrzekliwego gryzącego się z tym wokalem.
wtorek, 21 kwietnia 2015
Nightwish - Endless Forms Most Beautiful (Earbook Edition)/Elan EP (2015)
Jakiś czas temu Floor Jansen, holenderska wokalistka znana z
nieistniejącej już grupy After Forever i swojego solowego projektu
Revamp zastąpiła Annete Olzon na trasie koncertowej Finów z Nightwish.
Jeden z tych koncertów został wydany jako "Showtime, Storytime", a wkrótce potem ogłoszono,
że Floor na stałe zostanie głosem zespołu. Najnowszy ósmy, a właściwie dziewiąty jeśli liczyć soundtrackową wersję "Imaginerium" album, kontynuuje drogę obraną na drugim i ostatnim z Olzon, a jednocześnie mocno nawiązuje do złotego okresu z Tarją Turunen, a szczególnie do jej finalnego krążka "Once"...
niedziela, 19 kwietnia 2015
Moonspell - Extinct (2015)
![]() |
Okładka wersji standardowej |
Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz
Ostatnim
albumem ekipy Fernando Riberio jakim w pełni się zachwyciłem był przepełniony
po brzegi mrokiem, złością i gotyckim pięknem „The Antidote” z 2003 roku.
Później bywało różnie, choć rzecz jasna „Memorial” złym albumem nie był, „Night
Eternal” bardzo, bardzo mi się podobał, lecz kolejna propozycja „Alpha Noir/Omega White”
jawiła mi się jako powrótka z rozrywki rzecz jasna utrzymana w typowo
moonspellowym klimacie. Tymczasem „Extinct” tak bardzo flirtuje z popową
nośnością, że aż się zastanawiam czy to ten sam zespół, który kiedyś nagrał
„Wolfheart”?
piątek, 17 kwietnia 2015
Cerber - Lust For Suffering (2015)
Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz
Trzeba
mieć niezły tupet, żeby nazwać swój zespół takim mianem. Cerber jest mitycznym
trójgłowym psiskiem, z którym lepiej nie zadzierać, silną bestią, która jest w
stanie w trymiga rozerwać na strzępy nierozważnego osobnika chcącego przemknąć
obok po cichaczu.
czwartek, 16 kwietnia 2015
Cerber - Mammothian EP (2012)
Trzygłowy pies z Olsztyna jest jeszcze bardziej zły, gryzie i pluje gęstą jadowitą śliną.
Cerber - Mad At The Soul EP (2012)
Tekst pierwotnie ukazał się na łamach WAFP.
Przejść obok trzygłowego psa to nie lada sztuka. Bez jakiegokolwiek instrumentu, którym można by bestię uśpić, ani rusz. Inna zupełnie sprawa jawi się z olsztyńskim zespołem, w którego skład wchodzi właśnie trzech muzyków. Niezwykle żywiołowe granie, jakie proponują chłopaki, słuchaczy bynajmniej uśpić nie powinno.
wtorek, 14 kwietnia 2015
Patronat medialny: Disweather - 4/4
Zespół Disweather wydaje pierwszy album długogrający pod tytułem „4/4”, którego premiera będzie miała miejsce 9 maja 2015 roku w gdańskim Domu Zarazy. LupusUnleashed podobnie jak miało to w przypadku poprzedniego wydawnictwa ma przyjemność objąć płytę patronatem medialnym.
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
WNS LIV: Krakow, Minsk
W pięćdziesiątym czwartym WNSie razem z Dominikiem "Stanleyem" Stankiewiczem przysłuchamy się dwóm płytom mieszającymi wpływy sludge'owe i post-metalowe z blackowymi i progresywnymi naleciałościami. Krakow i Minsk nie pochodzą z Polski, ani z Białorusi. Oba zespoły pochodzą z zagranicy, obie możecie kojarzyć, a jeśli jeszcze ich nie znacie, to może któraś z nich Was zainteresuje?
sobota, 11 kwietnia 2015
Thempest - Crown of Thorns (2015)
Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz
W
olsztyńskim Thempeście grają muzycy znanych tu i ówdzie formacji Hyperial i
Forger Emaciated. Ich muzyka nie jest jednak wypadkową apokaliptycznego black
industrialu z progresywą unurzaną w djentowych łamańcach. To czystej wody
techniczny death metal. Machina wojenna nakręca się już za pomocą intro, w
którym słychać odgłosy z pola bitwy, po dwóch minutach z okładem ekipa
przechodzi do bezlitosnego szatkowania słuchacza ołowianymi riffami, bardzo
klasycznym, wzorcowym wręcz growlem i perkusyjną kanonadą, w której nie brak
pomysłowych rozwiązań.
czwartek, 9 kwietnia 2015
R11/110: ReshapeFest #1 (6.04.2015, Bar u Zdzicha, Ostróda)
Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz
Zacznę
może od tego, że koncerty tego typu w moim mieście odbywają się sporadycznie i
często bywają frekwencyjnym, a więc co za tym idzie także finansowym
niepowodzeniem. Stąd też ich nieregularność i brak chęci wśród potencjalnych
organizatorów do powoływania ich do życia. Sam współorganizowałem dwie sztuki w
swoim mieście i niestety dochodzę do smutnych wniosków, że Ostróda pozostanie
przez najbliższe lata zagłębiem skupiającym fanów reggae i disco polo.
Etykiety:
Above The Silence,
Applemint,
Bar u Zdzicha,
Dominik Stankiewicz,
Łosoś,
Materia,
Messa,
patronat medialny,
relacja,
Reshape,
Reshape Fest
wtorek, 7 kwietnia 2015
Enslaved - In Times (2015)
Norwescy wikingowie z Enslaved wracają ze swoim trzynastym albumem. Przez lata bazując na black i viking metalu nie stronili od wędrówek stylistycznych sięgając po wczesny rock progresywny czy szeroko pojęty muzyczny eksperyment. Z różnym skutkiem. Istniejąca od dwudziestu czterech lat grupa niewątpliwie jednak w swoim gatunku jest jedną z najciekawszych i udowadniają to najnowszym krążkiem, który swoją premierę miał 6 marca roku pięknistego...
poniedziałek, 6 kwietnia 2015
Wydział Filmowy XV: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (3) Dylogia Iwo Jimy (2006)
31 maja Clint Eastwood skończy 85 lat. Z tej okazji blog filmowy Po
Napisach razem z innymi blogerami ogląda i opisuje filmy, które Mistrz
wyreżyserował. My również dołączyliśmy do tej akcji, choć nie zajmiemy
się wszystkimi jego filmami, a jedynie tymi dotyczącymi muzyki lub do
których Clint sam skomponował swoją muzykę.
W piętnastym Wydziale Filmowym, a trzecim z pod tytułem "Oglądamy filmy Clinta Eastwooda" zajmiemy się dwoma obrazami reżysera, które były robione w tym samym czasie i opowiadające tę samą historię z dwóch perspektyw - amerykańskiej i japońskiej. Mamy tu na myśli dylogię Iwo Jimy na którą złożyły się filmy "Sztandar chwały" oraz "Listy z Iwo Jimy". Do obu filmów Clint Eastwood razem ze swoim synem Kylem przygotował muzykę, której również się przysłuchamy. Podobnie jak w poprzednich odsłonach Wydziału ostrzegamy przed potencjalnymi spoilerami odnośnie fabuły obu filmów.
piątek, 3 kwietnia 2015
Marduk - Frontschwein (2015)
Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz
Najwięcej
swojej plugawej miłości do Marduka wypluwałem w kierunku fenomenalnego
naznaczonego niesamowitą grobową duchowością „Rom 5:12”, który to albumem był
kompletnym i pokazującym, że black metal w swojej pierwotnej wściekłej postaci
ma jeszcze wiele do zaoferowania!
czwartek, 2 kwietnia 2015
R10/109: Neuronspoiler, Night Mistress, Hateseed (28.03.2015, Metro, Gdańsk)
Napisał: Grzegorz "Kahun" Ciężkowski *
W sobotni wieczór miały wystąpić trzy zespoły, jednakże niemal w ostatniej chwili okazało się, że brytyjski Neuronspoiler nie zdoła zagrać i podobnie jak dzień wcześniej w Rock Motor Pubie w Słupsku ostatecznie zaprezentowały się jedynie polskie grupy. Pośród nich doskonale znany gdański Hateseed oraz cieszący się równie niemałą popularnością Night Mistress ze Skarżyska Kamiennej. Jak wypadły ich występy?
Subskrybuj:
Posty (Atom)