![]() |
Cthulhu na okładce debiutanckiej płyty grupy Sulphur Aeon "Swallowed by the Ocean's Tide", której premiera miała miejsce 11 stycznia 2013 roku. |
Howard Phillips Lovecraft, jeden
z najważniejszych dwudziestowiecznych pisarzy fantasy, grozy i science fiction
stworzył Przedwiecznych Bogów i przede wszystkim postać Cthulhu, od którego
powstała cała mitologia i liczne interpretacje i odczytania jego dzieł. Na
motywach opowiadań Lovecrafta powstały liczne gry komputerowe, gry karciane,
również RPG, komiksy, a nawet maskotki. Tematyka Cthulhu i Lovecrafta nie
doczekała się zbyt wielu filmowych adaptacji, poza kilkoma mniej lub bardziej
wyraźnymi inspiracjami i kilkoma bardzo złymi próbami ekranizacji, a nawet
odrzuconego przez producentów pomysłu reżysera filmowego Guillerma Del Toro na
„At the Mountains of Madness”. Niewątpliwie jednak w sposób znaczący zapisał
się na kartach szeroko pojętej muzyki rockowej i metalowej, a zwłaszcza tej
drugiej.
Wpisując w wyszukiwarkę kopalni wiedzy o muzyce metalowej, strony o wiele mówiącej nazwie Encyclopaedia Metallum: The Metal Archives takie hasła jak „Lovecraft”, „Lovecraftian”, „Cthulhu”, „HP Lovecraft” czy „H.P Lovecraft” otrzymujemy następujące liczby: 189 wyników dla „Lovecraft”, 40 dla „Lovecraftian” , 31 dla „Cthulhu”, 60 dla „HP Lovecraft” oraz 66 dla „H.P Lovecraft”. Razem: 386 zespołów. Co ciekawe, strona nie notuje żadnych wyników dla hasła „Howard Phillips Lovecraft”, jak również w żadnym zapytaniu, raczej, nie powtarza raz wyświetlonej nazwy zespołu. Nie wymienia pośród nich jednakże kilku zespołów, które również w swojej muzycznej drodze i historii nawiązały do Lovercafta i jego mitologii, takich jak grupa nomen omen H.P Lovecraft, która istniała w latach 1967 – 1969, Black Sabbath, Metallica czy Dream Theater (również znajdujące się na tej stronie) czy nawet Davida Bowie (!). Wliczając w to wspomniane Black Sabbath, Metallicę, H.P Lovecraft, Dream Theater, Davida Bowie i kilka innych nie wymienionych tutaj grup, otrzymamy liczbę oscylującą wokół co najmniej, nieco powyżej 400 grup muzycznych, a być może i znacznie większej.
![]() |
Okładka drugiej płyty grupy Arkham Witch "Legions Of The Deep", która miała swoją premierę 9 listopada 2012 roku. |
W zestawieniu Encyclopaedia
Metallum zauważyć można też ogromny przekrój gatunkowy muzyki metalowej, takich
jak: death, black, doom, sludge, folk, thrash, progressive, symphonic, stoner,
drone, gothic, power we wszystkich możliwych odmianach: melodyjnych,
technicznych, eksperymentalnych, awangardowych, „brutalnych”, „depresyjnych”,
„atmosferycznych”, „epickich”, „funeralnych”, a nawet grupy z domieszką muzyki
ambient, często dookreślanej jako dark ambient, a nawet gatunku określanego jako raw black metal. Często pojawiają się wśród nich zespoły grające ciężkie
odmiany muzyki metalowej z pogranicza muzyki core’owej: grindcorowe, crustcorowe
(lub z samego nurtu core), a nawet z popularnego ostatnio nurtu djent.
Przeważają w nich jednak grupy death, black i doom metalowe w najróżniejszych
konfiguracjach i mutacjach stylistycznych.
Łatwo się domyślić, że podobnie jak w przypadku różnorodności gatunkowej, również ta dotycząca kraju pochodzenia danych grup tworzących w oparciu o Lovecrafta również jest niemalże zatrważająco olbrzymia, i tak wymienić można: Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Niemcy, Szwecję, Finlandię, Francję, Rosję, Brazylię, Chile, Słowację, Ukrainę, Meksyk, a nawet Polskę, Chiny czy Luksemburg. I to tylko kilka przykładów. Naturalnie, w podobny sposób przedstawia się kwestia statusu danych zespołów: jedne przeformowały się w jeszcze inne grupy często zmieniając tematykę, inne są zawieszone lub rozwiązały się całkowicie lub czasowo, inne wciąż są aktywne, a jeszcze inne nawet nie wydały swojego materiału i wszelki słuch o nich zaginął.
Nietrudno się domyślić, że
większość z nich w sposób bardzo jednoznaczny nawiązuje samą nazwą zespołu do
szeroko pojętej tematyki Lovecraftiańskiej, żeby wymienić kilka takich
przykładów: Insmouth (death metal z Australii), Nyarlathotep (doom/death metal
ze Stanów Zjednoczonych), Yog-Sothoth (raw black metal ze Stanów
Zjednoczonych), R’yleh (death metal z Meksyku), Arkham (heavy/thrash metal z
Chile), Arkham Witch (heavy/doom metal z Wielkiej Brytanii), Suplhur Aeon
(death metal z Niemiec), a nawet kilka wykorzystujących w nazwie „Cthulhu” jak:
Cthulhus Scorn (black metal ze Szwecji), Cthulhu Rises (black metal z Polski),
czy nawet (!) Teen Cthulhu (black metal/hardcore ze Stanów Zjednoczonych) czy
Ctulu (black metal z Niemiec).
Black Sabbath - "Behind the Wall of Sleep" 1970
Ze znanych chyba wszystkim miłośnikom rockowego i metalowego grania na pewno trzeba wymienić wspomniane już wyżej zespoły, takie jak Black Sabbath, Metallica czy Dream Theater. Weterani, niestety powracający w tym roku z dziewiętnastym albumem zatytułowanym „13”, którzy stworzyli podwaliny pod kilka znaczących i również wymienionych gatunków muzyki metalowej, jak heavy, a zwłaszcza stoner i doom metal, czyli Black Sabbath, stworzyli jeden utwór nawiązujący do Lovecrafta i jego mitologii Cthulhu, a mianowicie „Behind the Wall of Sleep” oparty na opowiadaniu pod tym samym tytułem, z ich debiutanckiej płyty zatytułowanej po prostu „Black Sabbath” z 1970 roku.
Dream Theater - "The Dark Eternal Night" 2007
Metallica - "The Call of Ktulu" 1984
Z mniej znanych, albo raczej wcale nie znanych zespołów, a przynajmniej tym, którzy nie słuchają takiej muzyki bądź nie przekopują się przez tysiące podobnych (i to dosłownie, i nie tylko poświęconych Lovecraftowi i Cthulhu) należy ponownie wymienić grupę H.P Lovecraft. Grupa ta istniała pod koniec lat 60 i wydała zaledwie dwa albumy studyjne, oznaczone jedynie cyframi, oraz po latach wydany, nagrany w 1968 roku koncert. W latach 70 przez podobny okres czasu istniała jako Lovecraft i z tego okresu pochodzi jedna płyta studyjna „Valley of the Moon”, jednak krytycy najczęściej wymieniają jego pierwszą inkarnację jako najważniejszą i najbardziej znaczącą dla historii muzyki rockowej. Ten amerykański, pięcioosobowy zespół grał, modnego wówczas, rocka psychodelicznego czerpiącego również z muzyki folkowej. Patrząc na tytuły z reguły dość skocznych i przede wszystkich bogato (jak na owe czasy) zaaranżowanych utwory trudno się doszukać jednak jakiegokolwiek związku, oprócz nazwy zespołu, z Lovecraftem. Tak naprawdę, tylko dwa utwory w sposób bezpośredni się do Lovecrafta i Cthulhu odnosiły: pochodzące z drugiej płyty „At the Mountains of Madness” oraz „Keeper of the Keys”.
Z moich poszukiwań i muzycznych
odkryć, wymieniłbym pośród takich nieznanych, a mocno podkreślających wpływ i
czerpiących z mitologii Cthulhu i uniwersum Lovecrafta , trzy moim zdaniem,
niezwykłe zespoły, dwa zresztą wymieniałem już wyżej. Są to Sulphur Aeon, Arkham Witch oraz Brachiosauride.
Ten pierwszy to niemiecka grupa wykonująca death metal, powstała w 2010 roku,
która bardziej niż graniem zwróciła moją uwagę kapitalną i naprawdę
fenomenalnie wręcz dobrą i po prostu klimatyczną okładką swojego debiutanckiego
albumu „Swallowed by the Ocean’s Tide”, którego premiera miała miejsce 11
stycznia 2013 roku. Druga z nich, pochodząca z Wielkiej Brytanii grupa,
powstała w 2008 roku i mająca na swoim koncie dwie płyty studyjne: debiutancki
album „On Crom’s Mountain” z 2011 roku oraz „Legions of the Deep” z 2012 roku.
To, co grają to połączenie heavy i doom metalu w stylistyce mocno, również
brzmieniem, nawiązującą do lat 70, a zwłaszcza do takich zespołów jak Black
Sabbath, czy powstałych w latach 80 klasycznych już przykładów tak zwanego epic
doom metalu, czyli Solitude Aeturnus ze Stanów Zjednoczonych czy szwedzkiego
Candlemass, które stworzyły ten gatunek i rozbudowały „pomysły” i poszukiwania
Black Sabbath. W tematyce swoich tekstów i utworów grupa Arkham Witch porusza
tematykę Cthulhu, Pradawnych Bogów i inne motywy lovecraftiańskie. Silną
inspirację widać także w logo brytyjskiego zespołu.
Arkham Witch - "The Lord Of R'lyeh" 2007
Sulphur Aeon - "Swallowed by the Ocean's Tide" 2013
Równie ciekawa jest trzecia z nich, czyli Brachiosauride (do poczytania tutaj). Grupa powstała w 2011 roku i która wydała dwa albumy studyjne, oba będące obszernie opisanymi na ich stronie internetowej konceptami, a mianowicie debiutancki „Excavations” z 2011 roku oraz „Twelve Miles to Madness” z 2012 roku. Oba nawiązujące do Lovecrafta i jego historii, ale także intensywnie wykorzystujące inne teksty kultury, takie jak na przykład: filozofię Nietschego, prozę Franka Herberta, opowiadaniach grozy Allana Edgara Poe, prozę Aleistera Crowleya, a nawet wielu, również współczesnych filmów z najróżniejszych gatunków. Również ich muzyka wyłamuje się z jakiejkolwiek kategoryzacji gatunkowej, bo w fantastyczny sposób łączą oni ekstremalne, ciężkie odmiany metalu z jazzem, muzyką funkową, krautrockiem, muzyką klasyczną, a nawet industrialną i ambientową. Na dodatek są wielkimi miłośnikami The Velvet Underground i solowej twórczości Lou Reeda, również niedocenionej, chyba niesłusznie, kolaboracyjnej płyty z Metallicą.
Równie ciekawa jest trzecia z nich, czyli Brachiosauride (do poczytania tutaj). Grupa powstała w 2011 roku i która wydała dwa albumy studyjne, oba będące obszernie opisanymi na ich stronie internetowej konceptami, a mianowicie debiutancki „Excavations” z 2011 roku oraz „Twelve Miles to Madness” z 2012 roku. Oba nawiązujące do Lovecrafta i jego historii, ale także intensywnie wykorzystujące inne teksty kultury, takie jak na przykład: filozofię Nietschego, prozę Franka Herberta, opowiadaniach grozy Allana Edgara Poe, prozę Aleistera Crowleya, a nawet wielu, również współczesnych filmów z najróżniejszych gatunków. Również ich muzyka wyłamuje się z jakiejkolwiek kategoryzacji gatunkowej, bo w fantastyczny sposób łączą oni ekstremalne, ciężkie odmiany metalu z jazzem, muzyką funkową, krautrockiem, muzyką klasyczną, a nawet industrialną i ambientową. Na dodatek są wielkimi miłośnikami The Velvet Underground i solowej twórczości Lou Reeda, również niedocenionej, chyba niesłusznie, kolaboracyjnej płyty z Metallicą.
Muzyka rockowa i metalowa, a
zwłaszcza właśnie metalowa nawiązująca i czerpiąca z prozy Lovecrafta i jego
mitologii Cthulhu to temat rzeka. Przykładów z najróżniejszych gatunków można
by mnożyć i mnożyć, a nie wyczerpałoby się tematu w pełni. Co więcej, projektów
zainspirowanych jego twórczością powstaje z każdym dniem coraz więcej, a tylko niewielki
odsetek z nich, zostanie odnotowany, lub co więcej zauważony przez krytykę.
Śmiało można wysunąć wniosek, że w muzyce rockowej i metalowej Lovecraft i jego
Cthulhu odbiło się i odnalazło najpełniej i najobszerniej z wszystkich
kulturowych odwzorowań, nawiązań i inspiracji. Niewątpliwie też, jeszcze
niejednego młodego twórcę czy zespół muzyczny jego twórczość zainspiruje do
stworzenia swojego własnego „soundtracku” czy mniej lub bardziej zbliżonego do
tej tematyki, utworu muzycznego.