sobota, 31 marca 2018

LUminiscencje: Dream Theater - Falling Into Infinity (1997)


W tym roku najprawdopodobniej najbardziej nielubiana, obok "The Astonishing", płyta Dream Theater skończy dwadzieścia jeden lat. Z jednej strony słusznie jest to płyta, którą uznaje się za jeden z najsłabszych ogniw dyskografii Bogów, ale z drugiej strony jest to album trochę niedoceniony. Czas przyjrzeć się "Falling Into Infinity" nieco łagodniejszym okiem, a także z perspektywy osoby, która mimo wszystko lubi ten krążek, który powstał w okresie niezwykle trudnym dla grupy, a jednocześnie okazał się być przełomowym dla ich dalszego rozwoju... 

czwartek, 29 marca 2018

Mouth - Floating (2018)


Istniejące od osiemnastu lat trio Mouth założone w niemieckim Cologne nie rozpieszcza swoich fanów. Najnowszy album jest ich trzecim wydawnictwem studyjnym, a poprzedziło je debiutanckie "Rhizome" z 2009 roku i zeszłoroczny "Vortex". Jako kolejna z wielu kapel retro rockowych nie wzbudza jednak u mnie zachwytu i to nie dlatego, że płyta jest nieciekawa, tylko że od jakiegoś czasu potwornie nudzą tego typu wydawnictwa...

środa, 28 marca 2018

Illusion - Anhedonia (2018)


Brak lub utrata zdolności odczuwania przyjemności (zarówno zmysłowej, cielesnej jak i emocjonalnej, intelektualnej czy duchowej) i radości. W tym drugim przypadku chodzić może o bardzo zróżnicowane sytuacje takie jak radość wynikająca ze spotkania z bliskimi, wykonywania ulubionych do tej pory czynności czy ogólną radość życia. Jest jednym z kluczowych objawów pomocnych przy diagnozowaniu depresji. Występuje również (jako objaw negatywny) w przypadku schizofrenii oraz niektórych innych zaburzeń psychicznych. - tak przedstawia się definicja anhedonii, która posłużyła za tytuł najnowszego albumu, drugiego od czasu reaktywacji. W jakiej formie jest macierzysta formacja Tomasza Lipnickiego?

wtorek, 27 marca 2018

Persefone - In Lak'Ech SP (2018)


Andorczycy z Persefone nie zwalniają tempa i związku z trasą promującą zeszłoroczny, znakomity album studyjny "AATHMA" postanowili zaprezentować nowy utwór "In Lak'Ech" w którym gościnnie wystąpił Tim Charles z Ne Obliviscaris. Ciemniejsza stylistyka, uwydatniona także poprzez grafikę, w założeniu ma kontynuować brzmienie z ostatniego albumu, ale także nostalgicznie łączyć się z pierwszymi płytami grupy - czy rzeczywiście?

poniedziałek, 26 marca 2018

Share Week 2018, czyli co w blogosferze trzeszczy i warte jest waszej uwagi (4)


Jak co roku o tej porze czas na wpis z innej beczki, a mianowicie na polecanie blogów, które śledzimy i lubimy, a które naprawdę warto polecić. Akcja Andrzeja Tucholskiego ruszyła po raz siódmy, a my postanowiliśmy wziąć w niej udział po raz czwarty. Promowanie najlepszych i najciekawszych, naszym zdaniem, blogów i vlogów to świetna sprawa dlatego i tym razem przedstawimy kilka wartych uwagi blogów i oczywiście zachęcimy nie tylko do odwiedzenia tychże, ale także do wzięcia udziału w akcji (szczegóły tutaj). Nasza lista? Naturalnie, w rozwinięciu!

sobota, 24 marca 2018

The Shadow Lizzards - The Shadow Lizzards (2018)


Wydawać by się mogło, że moda na retro rocka powinna już przeminąć tymczasem zespoły, które powstały nawet dekadę temu wciąż wydają kolejne płyty i mają się dobrze, a nowe grupy wyrastają jak grzyby po deszczu. Pochodzący z Nürnberg w Niemczech The Shadow Lizzards to kolejny zespół, który tworzy w stylistyce lat 60 i 70, który naprawdę potrafi zainteresować swoim świeżym spojrzeniem na takie granie, a jednocześnie nieco przeraża: brakiem umiaru...

czwartek, 22 marca 2018

Lèche Moi - Sortie 13 EP (2018)



Wiecie czego najbardziej nie lubię w notkach prasowych? Zdawkowości z której nie dowiadujesz się nic o płycie, artyście ani zawartości muzycznej. Nie znoszę kiedy sami sobie w co niektórych słodzą, piszą jacy są aksamitni i romantyczni. Nie mówiąc już o deklaracjach że to najlepsza płyta jaką usłyszycie, a się okazuje że tak zdecydowanie nie jest. Nie znoszę też okładek które nie oddają kompletnie tego czego można się spodziewać po muzyce, a zwłaszcza takich które są po prostu obrzydliwe. Witamy we... Francji gdzie spotkamy się "z długonogą blondynką" i "łysym gościem" przygrywających sobie samplami, beatboxem i banjo...

wtorek, 20 marca 2018

LUstro: Emu On The Road - Na liście płac jest Osiecka i Stachura (wywiad)


Struś Muzykant i uciekinier z warszawskiego Zoo wciąż nie zamierza tam wrócić, ale udało mi się go na chwilę zatrzymać i zadać kilka pytań. Z chłopakami z Emu On The Road rozmawiam o ich twórczości, fascynacjach i tekstach, a także o tym co sądzą o pisaniu w języku polskim oraz co mają wspólnego z Agnieszką Osiecką i Edwardem Stachurą...

niedziela, 18 marca 2018

Phantom Winter - Into Dark Science (2018)


Chciałoby się już powiedzieć - wiosno ach! to ty! Zima jednakże nie daje jeszcze za wygraną, a Niemcy z Phantom Winter, drzewiej grających pod szyldem Omega Massif na początku marca wydali swój trzeci album. Idealnie nadający się na pogodowe rozchwianie, stany depresyjne i dla tych wszystkich, które cenią sobie ekstremalne, mroczne uderzenie z pogranicza jawy i snu. Sprawdźmy co dzieje się w ich muzyce gdy zachodzi słońce, a demony bawią się w okultystyczne rytuały...

piątek, 16 marca 2018

W NiewieLU Słowach: Accept, Saxon, Judas Priest


Stara gwardia nie rdzewieje i choć już nie musi to regularnie nagrywa albumy, które wciąż potrafią porządnie skopać tyłki. Mowa o niemieckim Accept, które od czasu triumfalnego powrotu w 2009 roku w zeszłym wydało swój czwarty album "The Rise Of Chaos" z Markiem Tornillo przy mikrofonie, brytyjskim Saxon, które w lutym wydało "Thunderbolt" (naturalnie z Biffem Byfordem na wokalu) oraz o również brytyjskim Judas Priest wracającym z bardzo udanym albumem "Firepower", który miał premierę dokładnie tydzień temu (z Robem Halfordem w rewelacyjnej formie). W tej odsłonie "W NiewieLU słowach" przyjrzymy się i przysłuchamy wszystkim trzem wydawnictwom od legendarnych grup - czy rzeczywiście nadal mamy do czynienia z czystym chaosem, błyskawicami i siłą ognia?

środa, 14 marca 2018

Between The Buried And Me - Automata I (2018)


Nie mogę powiedzieć, że znam na pamięć wszystkie płyty tej grupy, ale z całą pewnością trzy z nich należą do moich ulubionych - mowa o "Colors", dwu płytowym "The Parallax" oraz ostatnim albumie "Coma Ecliptic", który zyskuje z każdym odsłuchem. Najnowszy krążek z całą pewnością dołączy do grona często puszczanych płyt od tego nietuzinkowego zespołu. Sprawdźmy dlaczego i zadajmy fundamentalne pytania: czemu tak krótko i czemu musimy jeszcze poczekać na część drugą?

poniedziałek, 12 marca 2018

LUstro: Dice - Gentlemani rock'n'rolla (wywiad)


Nowa płyta, w dodatku udana, to świetna okazja żeby porozmawiać z Dice, już po raz trzeci zresztą pojawiających się w tych okolicznościach na naszych łamach. Z Łukaszem Przybylskim oraz Bartoszem Izakiem rozmawiamy między innymi nie tylko o nowej płycie, ale także o planach na przyszłość, radiu i koncertach oraz o tym dlaczego Greta Van Fleet jest skazana na sukces...

sobota, 10 marca 2018

Emu On The Road - Emu On The Road (2017)


Uwaga! Przekazujemy ważny komunikat! Powtarzamy: przekazujemy ważny komunikat! Z warszawskiego Zoo uciekł struś Emu. Nie jest niebezpieczny, ale szybko biega, lubi być cały czas w ruchu i śpiewa po polsku...

piątek, 9 marca 2018

The New Spring - Wholly Wholly (2018)



Na naszą wiosnę jeszcze trochę poczekamy, ale dochodzą mnie słuchy, że ta przyszła już miesiąc temu do Danii, a dokładniej do Kopenhagi. Chciałbym się nią z Wami podzielić. Aha, i oglądamy dziś swoje stopy, dokładnie tak jak na załączonej grafice!

środa, 7 marca 2018

Patronat medialny: Tribute to Rockz - Madseed, Carnage, StoneRiver (9.03.2018, Ucho, Gdynia)


Dawno, dawno temu, na Warszawskiej 5 w Gdyni był sobie klub muzyczny o nazwie Anawa, później przemianowany na Rockz. Było to miejsce niezwykłe i ważne na mapie kulturalnej i muzycznej, którego pewnego dnia zniknęło. Roadhog Booking postanowiło przypomnieć atmosferę tamtych lat i niezwykłych koncertów, o których również możecie przeczytać na naszych łamach. To tam naczelny, czyli niżej podpisany zbierał pierwsze doświadczenia dziennikarskie i tam odbywały się nie tylko lokalne koncerty, ale i duże zwłaszcza jak na małe pomieszczenie - kto był ten wie o czym mowa! 

wtorek, 6 marca 2018

R3/163: Sepultura, Obscura, Goatwhore, Fit For An Autopsy (4.03.2018, B90, Gdańsk)




















Zima nie odpuszcza, jest zimno i będzie jeszcze zimno przez co najmniej dwa tygodnie gdy w kalendarzach zagości wiosna. Ta już zawitała do gdańskiego klubu B90 i nie poskąpiła gorących promieni, które ogrzały niejednego wielbiciela ekstremalnych brzmień, a tych w niedzielny wieczór bynajmniej nie brakowało. Amerykę reprezentował jeden z obecnie najlepiej rokujących deathcore'owych zespołów Fit For An Autopsy oraz nieznany mi wcześniej blackened thrash/death metalowy Goatwhore. Z Niemiec przyjechała Obscura grająca techniczny death metal, a prosto z Brazylii przyjechała promująca swoją najnowszą wydaną w zeszłym roku "Machine Messiah" legendarna grupa Sepultura, bez której nie byłoby stylów jakie pojawiły się tego wieczora. Jaka atmosfera panowała zatem w kultowym już klubie w gdańskiej Stoczni?

sobota, 3 marca 2018

piątek, 2 marca 2018

LUpa: Było kopistów wielu















Ludzie mają różne gusta i zdania, są też niewdzięczni ale nie ma chyba nic gorszego jak krytykowanie czegoś czego się nie lubi lub zwyczajnie zazdrości. Zamiast bowiem docenić najprościej jest opluć i nazywać to coś lub kogoś beztalenciem i kopią. O czym mowa? O zdobywającej coraz większą popularność w Stanach i na świecie grupie Greta Van Fleet, którą jedni pokochali od pierwszego usłyszenia (i zobaczenia), a inni z marszu obwołali marną imitacją i kopią legendy jaką jest Led Zeppelin do której słusznie się ją porównuje. Kto ma rację i jak to z tymi kopistami w ogóle jest? Czy w dzisiejszych czasach w ogóle możemy mówić o czymś takim jak oryginalne albo skopiowane? Czy nie lepiej wziąć po prostu coś na uspokojenie i zwyczajnie dać sobie spokój z krytyką i podburzaniem tych, którym się Greta Van Fleet czy jakikolwiek inny "nowy/stary" zespół podoba i w odwrotną stronę kiedy się nie podoba?

czwartek, 1 marca 2018

MGMT - Little Dark Age (2018)

Napisał: Mateusz Wiśniewski
Pięć lat. Tyle przyszło czekać na kolejny album MGMT. Albo i nie przyszło, bo po dość słabym (delikatnie rzecz ujmując) albumie o tytule "MGMT" niewielu, nawet najwierniejszych fanów, liczyło na powrót grupy z muzycznej rehabilitacji.*