czwartek, 30 kwietnia 2015

Universe Effects - In The Haze That Surrounds Us (2015)


Pięciu kanadyjczyków z Quebecu i metal progresywny. Brzmi znajomo - prawda? Poznajcie nowy, młody i bardzo obiecujący zespół, czerpiący z największych i jednocześnie mogący sporo w gatunku namieszać: Universe Effects. Nie tak dawno temu, bo 25 lutego tego roku, swoją premierę miał ich debiutancki album, który przyciąga już samą okładką...

wtorek, 28 kwietnia 2015

Wizualny Hałas #2: Dan Seagrave


Napisał: Tomek Karzarnowicz


Który autor okładek death metalowych albumów ma najbardziej metalowe nazwisko? Z całą pewnością Dan Seagrave. Wielka inspiracja dla wielu twórców okładek i grafik, w tym dla autora tego tekstu.

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

WNS Polski XVII: Komety, Muchy, Plug & Play


Opóźniony, ale dotarł!
Napisał: Marcin Wójcik

Rozliczenia podatkowe można składać do trzydziestego kwietnia. Jeśli chodzi o płyty „niezdążone”, ten termin również mieści się w granicach tolerancji. W tej części WNS-u  wpadniemy do kumpli z polskiego podwórka, a do każdego dotrzemy spóźnionym pociągiem pospiesznym.”Odjazd!”

niedziela, 26 kwietnia 2015

Weekend Węgierski XXI: Thy Catafalque (6) Gire - Gire (2007)


Od wydanego pod własnym nazwiskiem "Erika Szobaja" minęły dwa lata, jednak Tamas Katai nie spieszył się z realizacją kolejnego albumu swojej macierzystej formacji, czyli Thy Catafalque. Ten pojawił się dopiero w kolejne dwa lata później, w międzyczasie jednak nie próżnował, bowiem wraz z formacją Gire wydał pierwszą i jedyną pełnometrażową płytę tego zespołu. W dwudziestym pierwszym Wydziale Węgierskim przyjrzymy się i przysłuchamy krążkowi zatytułowanemu po prostu "Gire".

piątek, 24 kwietnia 2015

An Autumn For Crippled Children - The Long Goodbye (2015)


Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz


Ale mi się trafiło. Hipsterski black metal w najczystszej postaci. Już tłumaczę tym co się zaczynają drapać po głowach cóż kryje się za tym terminem. Generalnie mianem hipsta blacku określa się zderzenie shoegaze, post rocka i blacku, co ostatecznie najczęściej skutkuje bardzo przyjemną w odbiorze, przybrudzoną muzą z dodatkiem skrzekliwego gryzącego się z tym wokalem. 

wtorek, 21 kwietnia 2015

Nightwish - Endless Forms Most Beautiful (Earbook Edition)/Elan EP (2015)


Jakiś czas temu Floor Jansen, holenderska wokalistka znana z nieistniejącej już grupy After Forever i swojego solowego projektu Revamp zastąpiła Annete Olzon na trasie koncertowej Finów z Nightwish. Jeden z tych koncertów został wydany jako "Showtime, Storytime", a wkrótce potem ogłoszono, że Floor na stałe zostanie głosem zespołu. Najnowszy ósmy, a właściwie dziewiąty jeśli liczyć soundtrackową wersję "Imaginerium" album, kontynuuje drogę obraną na drugim i ostatnim z Olzon, a jednocześnie mocno nawiązuje do złotego okresu z Tarją Turunen, a szczególnie do jej finalnego krążka "Once"...

niedziela, 19 kwietnia 2015

Moonspell - Extinct (2015)

Okładka wersji standardowej

Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz


Ostatnim albumem ekipy Fernando Riberio jakim w pełni się zachwyciłem był przepełniony po brzegi mrokiem, złością i gotyckim pięknem „The Antidote” z 2003 roku. Później bywało różnie, choć rzecz jasna „Memorial” złym albumem nie był, „Night Eternal” bardzo, bardzo mi się podobał, lecz kolejna propozycja „Alpha Noir/Omega White” jawiła mi się jako powrótka z rozrywki rzecz jasna utrzymana w typowo moonspellowym klimacie. Tymczasem „Extinct” tak bardzo flirtuje z popową nośnością, że aż się zastanawiam czy to ten sam zespół, który kiedyś nagrał „Wolfheart”? 

piątek, 17 kwietnia 2015

Cerber - Lust For Suffering (2015)


Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz

Trzeba mieć niezły tupet, żeby nazwać swój zespół takim mianem. Cerber jest mitycznym trójgłowym psiskiem, z którym lepiej nie zadzierać, silną bestią, która jest w stanie w trymiga rozerwać na strzępy nierozważnego osobnika chcącego przemknąć obok po cichaczu. 

czwartek, 16 kwietnia 2015

Cerber - Mammothian EP (2012)


Tekst pierwotnie ukazał się na łamach WAFP.

Trzygłowy pies z Olsztyna jest jeszcze bardziej zły, gryzie i pluje gęstą jadowitą śliną.

Cerber - Mad At The Soul EP (2012)


Tekst pierwotnie ukazał się na łamach WAFP.

Przejść obok trzygłowego psa to nie lada sztuka. Bez jakiegokolwiek instrumentu, którym można by bestię uśpić, ani rusz. Inna zupełnie sprawa jawi się z olsztyńskim zespołem, w którego skład wchodzi właśnie trzech muzyków. Niezwykle żywiołowe granie, jakie proponują chłopaki, słuchaczy bynajmniej uśpić nie powinno.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Patronat medialny: Disweather - 4/4


Zespół Disweather wydaje pierwszy album długogrający pod tytułem „4/4”, którego premiera będzie miała miejsce 9 maja 2015 roku w gdańskim Domu Zarazy. LupusUnleashed podobnie jak miało to w przypadku poprzedniego wydawnictwa ma przyjemność objąć płytę patronatem medialnym.

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

WNS LIV: Krakow, Minsk



W pięćdziesiątym czwartym WNSie razem z Dominikiem "Stanleyem" Stankiewiczem przysłuchamy się dwóm płytom mieszającymi wpływy sludge'owe i post-metalowe z blackowymi i progresywnymi naleciałościami. Krakow i Minsk nie pochodzą z Polski, ani z Białorusi. Oba zespoły pochodzą z zagranicy, obie możecie kojarzyć, a jeśli jeszcze ich nie znacie, to może któraś z nich Was zainteresuje?

sobota, 11 kwietnia 2015

Thempest - Crown of Thorns (2015)


Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz

W olsztyńskim Thempeście grają muzycy znanych tu i ówdzie formacji Hyperial i Forger Emaciated. Ich muzyka nie jest jednak wypadkową apokaliptycznego black industrialu z progresywą unurzaną w djentowych łamańcach. To czystej wody techniczny death metal. Machina wojenna nakręca się już za pomocą intro, w którym słychać odgłosy z pola bitwy, po dwóch minutach z okładem ekipa przechodzi do bezlitosnego szatkowania słuchacza ołowianymi riffami, bardzo klasycznym, wzorcowym wręcz growlem i perkusyjną kanonadą, w której nie brak pomysłowych rozwiązań.

czwartek, 9 kwietnia 2015

R11/110: ReshapeFest #1 (6.04.2015, Bar u Zdzicha, Ostróda)



Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz

Zacznę może od tego, że koncerty tego typu w moim mieście odbywają się sporadycznie i często bywają frekwencyjnym, a więc co za tym idzie także finansowym niepowodzeniem. Stąd też ich nieregularność i brak chęci wśród potencjalnych organizatorów do powoływania ich do życia. Sam współorganizowałem dwie sztuki w swoim mieście i niestety dochodzę do smutnych wniosków, że Ostróda pozostanie przez najbliższe lata zagłębiem skupiającym fanów reggae i  disco polo.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Enslaved - In Times (2015)


Norwescy wikingowie z Enslaved wracają ze swoim trzynastym albumem. Przez lata bazując na black i viking metalu nie stronili od wędrówek stylistycznych sięgając po wczesny rock progresywny czy szeroko pojęty muzyczny eksperyment. Z różnym skutkiem. Istniejąca od dwudziestu czterech lat grupa niewątpliwie jednak w swoim gatunku jest jedną z najciekawszych i udowadniają to najnowszym krążkiem, który swoją premierę miał 6 marca roku pięknistego...

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Wydział Filmowy XV: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (3) Dylogia Iwo Jimy (2006)


31 maja Clint Eastwood skończy 85 lat. Z tej okazji blog filmowy Po Napisach razem z innymi blogerami ogląda i opisuje filmy, które Mistrz wyreżyserował. My również dołączyliśmy do tej akcji, choć nie zajmiemy się wszystkimi jego filmami, a jedynie tymi dotyczącymi muzyki lub do których Clint sam skomponował swoją muzykę. 

W piętnastym Wydziale Filmowym, a trzecim z pod tytułem "Oglądamy filmy Clinta Eastwooda" zajmiemy się dwoma obrazami reżysera, które były robione w tym samym czasie i opowiadające tę samą historię z dwóch perspektyw - amerykańskiej i japońskiej. Mamy tu na myśli dylogię Iwo Jimy na którą złożyły się filmy "Sztandar chwały" oraz "Listy z Iwo Jimy". Do obu filmów Clint Eastwood razem ze swoim synem Kylem przygotował muzykę, której również się przysłuchamy. Podobnie jak w poprzednich odsłonach Wydziału ostrzegamy przed potencjalnymi spoilerami odnośnie fabuły obu filmów.

piątek, 3 kwietnia 2015

Marduk - Frontschwein (2015)


Napisał: Dominik "Stanley" Stankiewicz

Najwięcej swojej plugawej miłości do Marduka wypluwałem w kierunku fenomenalnego naznaczonego niesamowitą grobową duchowością „Rom 5:12”, który to albumem był kompletnym i pokazującym, że black metal w swojej pierwotnej wściekłej postaci ma jeszcze wiele do zaoferowania!

czwartek, 2 kwietnia 2015

R10/109: Neuronspoiler, Night Mistress, Hateseed (28.03.2015, Metro, Gdańsk)


Napisał: Grzegorz "Kahun" Ciężkowski *

W sobotni wieczór miały wystąpić trzy zespoły, jednakże niemal w ostatniej chwili okazało się, że brytyjski Neuronspoiler nie zdoła zagrać i podobnie jak dzień wcześniej w Rock Motor Pubie w Słupsku ostatecznie zaprezentowały się jedynie polskie grupy. Pośród nich doskonale znany gdański Hateseed oraz cieszący się równie niemałą popularnością Night Mistress ze Skarżyska Kamiennej. Jak wypadły ich występy?