czwartek, 31 sierpnia 2017

Jakub Żytecki - Feather Bed EP (2017)


Napisał: Jarek Kosznik

Zaledwie kilka miesięcy po premierze trzeciej pełnowymiarowej płyty zespołu Disperse pod tytułem „Foreword”, Jakub Żytecki postanowił podzielić się ze światem muzyki swoim drugim solowym wydawnictwem „Feather Bed”. Tym razem w przeciwieństwie do pierwszej autorskiej płyty „Wishful Lotus Proof” mamy do czynienia, z dość krótką, trwającą nieco ponad dwadzieścia minut ep-ką. Bardzo malownicza i równie kreatywna jak poprzednio okładka płyty na pewno zachęca do przesłuchania nowego materiału. Czy na tej płycie mamy do czynienia ze zmianą stylu o, której opowiadał w wywiadach Kuba?  Jak wypada ona względem „Wishful Lotus Proof”? Czy Jakub odkrył jakieś kompletnie nowe, nie występujące wcześniej horyzonty muzyczne? Czy można ją traktować jako przedłużenie myśli z ostatniej płyty Disperse „Foreword”? Postaram się odpowiedzieć na te pytania.

środa, 30 sierpnia 2017

Djent Me X: Make Them Suffer, Thy Art Is Murder















W dziesiątej odsłonie "Djent Me" przyjrzymy się dwóm świeżynkom od Make Them Suffer i Thy Art Is Murder - dwóch kapel, które fanom nisko strojonego grania na pewno nie są obce. Jedna jeszcze bardziej złagodziła swoje brzmienie, a druga swój najlepszy okres ma wyraźnie za sobą. Nie oznacza to jednak, że albumy o których dzisiaj będzie są złe, bo według mnie są naprawdę niezłe, ale wyraźnie czuć na nich zadyszkę i próby podążania w rejony, które jakoś nie pasują do djentu, deathcore'u czy melodyjnego metalcore'u...

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Kultura Niepodległa

Drodzy Czytelnicy!


LupusUnleashed istnieje od ponad sześciu lat i jest blogiem muzycznym, na którym recenzujemy płyty, których słuchamy, koncerty na które chodzimy, wyrażamy na nim swoje opinie i zamiłowanie do kultury, której jesteśmy częścią, odbiorcami i poniekąd także jej twórcami. 

czwartek, 24 sierpnia 2017

Djent Me IX: Aversions Crown, The Acacia Strain


Nie tylko na opisane w ósmej odsłonie wydawnictwa i grupy w tym roku zwrócić warto uwagę dlatego w dziewiątej odsłonie "Djent Me" spieszę z kolejną partią nisko strojonego grania. Aversions Crown pozmiatało mną równo na początku tego roku, The Acacia Strain zaś znów pokazuje klasę i że praktycznie w deathcore'owym graniu nie ma sobie równych...

środa, 23 sierpnia 2017

Bjørn Riis - Forever Comes To An End (2017)

Bjørn Riis to gitarzysta, którego niektórzy zapewne kojarzą z norweskiego zespołu Airbag wykonującego muzykę z pogranicza rocka progresywnego. W maju ukazał się jego drugi solowy album będący następcą dobrze przyjętego "Lullabies In A Car Crash". Kinematyczne i melancholijne podejście do post-rocka i szeroko pojętej muzyki progresywnej filtrowane przez ducha lat 70, które Riis eksploruje na swojej drugiej płycie bardziej jednak nadaje się na końcówkę lata, gdy lada moment znów będzie jesień...

sobota, 19 sierpnia 2017

Decapitated - Anticult (2017)


Można mieć za złe, że Decapitated nie gra już tak technicznie jak kiedyś i że nowy materiał kontynuuje bardziej stylistykę znaną z udanej "Blood Mantra" aniżeli z pierwszych do dzisiaj robiących ogromne wrażenie płyt. Na najnowszym "Anticult" rewolucji nie ma, ale jedno jest pewne, że krośnieńska grupa wciąż jest jednym z najmocniejszych i najlepszych polskich zespołów parających się death metalem... 

czwartek, 17 sierpnia 2017

LLNN/Wovoka - Marks/Traces Split (2017)


Splity mają to do siebie, że chociaż zawierają muzykę różnych zespołów osadzonych w tym samym gatunku, co ważne nie będąc jednocześnie (zazwyczaj) kompilacjami, nie zawsze są ze sobą spójne i składają sie z kilku numerów, które są razem na płycie, ale wyraźnie słychać który zespół nagrał który kawałek. Duński LLNN, który debiutował w zeszłym roku udanym krążkiem "Loss" (u nas ostro potraktowanym przez naszego byłego redaktora Karola Pięknika - tutaj) postanowił wydać splita z amerykańską formacją Wovoka, również całkiem świeżym debiutantem i razem stworzyli bodaj najpełniejszą dwu zespołową kolaborację jaką słyszałem, bo muzyka obu zespołów idealnie się ze sobą łączy i tworzy spójną historię...

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Northern Plague - Scorn The Idle (2017)


Jednym z pierwszych zespołów, które przysłało mi płytę do recenzji był białostocki Northern Plague. Od tekstu o epce "Blizzard of the North" minęło nieco ponad sześć lat, a na naszych łamach pojawiły się następnie trzy wywiady z chłopakami oraz recenzja debiutanckiego pełnometrażowego albumu "Manifesto" od którego minęły już trzy lata. Pierwotnie jego następca miał pojawić się na jesieni zeszłego roku, tymczasem pojawił się latem. Drugi album Northern Plague jest jeszcze bardziej posępny i ponury niż jego poprzednik...

sobota, 12 sierpnia 2017

Bison - You Are Not The Ocean You Are The Patient (2017)


Sludge metal w moim odczuciu, podobnie jak post-metal dość szybko zaczął zjadać swój ogon i powielać założenia. Na szczęście są jeszcze zespoły, które potrafią w tej stylistyce zaskoczyć i nagrać naprawdę porządny album. Kanadyjski Bison to grupa, która istnieje od niemal jedenastu lat, a najnowszy album to ich piąty pełnometrażowy materiał, który nie dość, że świetnie brzmi to jeszcze zawiera ważny przekaz...

czwartek, 10 sierpnia 2017

Soul Secret - Babel (2017)


W dwa lata po udanym i skromnie zatytułowanym krążku "4" włosi z Soul Secret wracają z czwartym pełnometrażowym albumem studyjnym, który podobnie jak bardzo udany powrót grupy Styx zabiera nas w przestrzeń kosmiczną, w której odbędzie się kongres futurologiczny o stanie psychospołecznym ludzkości. 

wtorek, 8 sierpnia 2017

Kontra: Trivium - Sin And The Sentence SP (2017)


Najnowszy singiel grupy Trivium "Sin And The Sentence" miał swoją premierę 1 sierpnia i zapowiada nadchodzącą płytę amerykańskiej formacji. Jak się można było spodziewać wzbudza on niemałe emocje wśród fanów grupy i jak to zwykle bywa jednym się podoba, a innym niekoniecznie. Jedni chwalą powrót do korzeni, a inni widzą i słyszą w nim postępujący upadek tego zespołu. Redaktor Łukasz Chamera wraz z Jarkiem Kosznikiem w pierwszej i mam nadzieję nie ostatniej "Kontrze" przedstawiają swoje opinie o singlu i nadzieje odnośnie nowej płyty...

środa, 2 sierpnia 2017

The Soundbyte - Solitary IV (2017)


Zastanawialiście się kiedyś czego słuchają skandynawscy szamani i czarownicy? Nie mam tu oczywiście na myśli wesołkowatego folk metalu w którym śpiewa się o alkoholowych napojach, a tylko czasami o czymś innym, na przykład siłach natury. Pod koniec czerwca swoją premierę miała czwarta płyta norweskiej grupy The Soundbyte, który taki skandynawski świat, pełen magii i piękna pokazuje od zupełnie innej strony - mrocznej, mglistej i pełnej tajemnic...