Szczerze? Mogło być lepiej... Muzyczne Tartaki w gdańskiej klubokawiarni Tartacznej 2 rządzą się jednak swoimi dziwnymi prawami. Na jednych ludzi jest w sam raz, na innych z jakiś powodów nie ma prawie nikogo. Człowiek zaczyna sobie wówczas zadawać pytanie - jaki w ogóle jest sens ich organizowania, skoro na skromne, ale wydawałoby się ciekawe występy przychodzi tak mało osób, ale gdyby był to Zenek Martyniuk (co się nigdy nie wydarzy) to mogę się założyć, że ludzie staliby nawet tłumnie na ulicy. Ponownie też na wydawałoby się całkowicie niemodną, przestarzałą muzykę przyszło więcej osób, aniżeli na współczesną, poetycką wersję tego samego gatunkowo grania. Niemal kompletnie nieznany muzyk ściągnął na swój występ grono zainteresowanych, a muzyk, który trochę już występuje, gra w kilku zespołach, wydał solowy album i włożył sporo wysiłku w modne w mediach społecznościowych filmiki promocyjne, wystąpił dla zaledwie kilku osób. A oba Muzyczne Tartaki jak zawsze były za darmo i do tego jak zawsze w weekend. Smutne... Garść naszych zdjęć z obu, ostatnich w tym roku przed przerwą wakacyjną, znajdziecie poniżej w zbiorczym, bo nie widzę sensu w robieniu dwóch postów, skoro można zrobić jeden.
1. Maciej Smycz (Plays Bob Dylan) 27.06.2025
2. Babinski Solo Act 28.06.2025
Zdjęcia własne. Kopiowanie bez zgody zabronione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz