Dziś, czyli 31 maja Clint Eastwood skończył 85 lat. Z tej okazji blog filmowy Po
Napisach razem z innymi blogerami oglądał i opisywał filmy, które Mistrz
wyreżyserował. My również dołączyliśmy do tej akcji, choć nie zajmowaliśmy
się wszystkimi jego filmami, a jedynie tymi dotyczącymi muzyki lub do
których Clint sam skomponował swoją muzykę. Wszystkie odsłony łatwo znajdziecie w zakładce "Wydział Filmowy" i na końcu tego wpisu.
W dwudziestej odsłonie Wydziału Filmowego i ósmej, a zarazem ostatniej poświęconej Clintowi Eastwoodowi zaprezentujemy Wam garść utworów, które z Mistrzem się kojarzą, które zostały napisane na jego cześć lub zainspirowane zostały jego twórczością...
1.
Myśląc o muzyce, która ma bezpośredni związek z Clintem Eastwoodem wielu z Was wskaże słynne motywy ze spaghetti westernów Sergia Leone, w których Clint Eastwood trzykrotnie wcielił się w postać Bezimiennego. Zanim jednak dojdziemy do lat 60, warto przypomnieć że Clint Eastwood zdobył popularność już w serialu "Rawhide", którego motyw kapitalnie został przerobiony przez fikcyjną kapelę The Blues Brothers z filmu pod tym samym tytułem. Za słynny motyw odpowiedzialni byli Dimitri Tomkin oraz Ned Washington, a wykonał go Frankie Laine. Późniejszą, bardziej energiczną wersję wykonał oczywiście Dan Aykroyd i niezastąpiony James Belushi. Serial puszczany był w latach 1959 - 1966, a 12 maja 2015 roku wyszła edycja wszystkich sezonów na DVD. Posłuchajmy obu wersji w kolejności ich powstania:
Kultowy spaghetti western "Za garść dolarów" Sergio Leone ze słynnym motywem Ennia Morricone otworzył Clintowi Eastwoodowi razem z serialem "Rawhide" drogę do kariery. Jednakże młody Eastwood został przede wszystkim zapamiętany jako Bezimienny oraz Brudny Harry. Póki co jesteśmy wciąż w latach 60. Pierwsza część słynnej trylogii weszła do kin w 1964 roku. Co ciekawe tytuł odnosił się także do gaży Eastwooda, który za swoją rolę dostał zaledwie 15 000 dolarów. Druga część, zatytułowana "Za kilka dolarów więcej" pojawiła się w rok później, a trzecia i bodaj najsłynniejsza część "Dobry, zły i brzydki" swoją premierę miała w 1966 roku. Któż nie zna "The Ecstasy Of Gold", który Morricone napisał do tego ostatniego? Heavy metalowa grupa Metallica scoverowała go dwukrotnie, z orkiestrą (płyta "S&M") oraz na specjalną trybutową płytę poświeconą kompozytorowi. Posłuchajmy oryginału i drugiej wersji podług Hetfielda i spółki:
Cofnijmy się jednak jeszcze na chwilę do roku 1964 i równie znanego motywu z filmu "Za garść dolarów". Motyw, który jest nie do pomylenia i od razu sprawiający, że mamy przed oczami Clinta Eastwooda w charakterystycznym ponczo, kapeluszu i ze słomką (lub cygarem) między zębami. To jeden z najwspanialszych fragmentów muzycznych napisanych nie tylko do westernu, ale także jeden z tych, który na stałe wpisał się w historię filmu oraz myślenie o Eastwoodzie:
Drugim, wspomnianym już przez nas bohaterem, którym zawsze będzie Clint Eastwood, to oczywiście inspektor Harry Callahan, znany także jako Brudny Harry. Zadrzeć z tym facetem to podpisanie wyroku śmierci, popłenienie najmniejszego wykroczenia to największy błąd, a dodanie cukru do kawy to tylko pretekst, by mógł wyciągnąć z kabury Magnuma 44. Muzykę do czterech z pięciu odsłon przygód niepokornego inspektora napisał Lalo Schifrin, który wcześniej tworzył też utwory do filmu "Bullit" oraz serialu "Mission: Impossible". Schifrin wykorzystywał w swojej twórczości różne gatunki muzyki od muzyki klasycznej przez jazz, aż po rock psychodeliczny. Znakomicie słychać to w motywie przewodnim do pierwszego filmu z cyklu, zatytułowanego po prostu "Brudny Harry", czy w znakomitym motywie do "Bullita". Posłuchajmy jednak tego, który wiąże się z Callahanem i oczywiście Eastwoodem:
2.
Clint Eastwood inspiruje także środowisko poza filmowe do tworzenia utworów w hołdzie lub luźno powiązanych z jego postacią. Najsłynniejszym i najbardziej rozpoznawalnym przykładem będzie oczywiście grupa Gorillaz i jej debiutancki album "Gorillaz" z 2001 roku. Utwór zatytułowany tak jak ma na imię i nazwisko słynny aktor i reżyser został dodatkowo przez wirtualny zespół oparty na "Ecstasy Of Gold" z filmu "Dobry, Zły i Brzydki", o którym już pisaliśmy wyżej. Absolutny majstersztyk!
Nie jest to jednak jedyny utwór tej grupy mający związek z Clintem Eastwoodem. Na swojej drugiej płycie zatytułowanej "Demon Days" i wydanej w 2005 roku, umieścili kawałek pod tytułem "Dirty Harry". Nie jest to jednak jedyne odnesienie, gdyż takim samym określeniem jak Callahana określano także test nuklearny Upshot-Knothole Harry, którego dokonano na pustyni w Nevadzie w roku 1953. My posłuchamy i obejrzymy utwór od wirtualnych muzyków z Gorillaz:
A na koniec najświeższy hołd dla Mistrza napisany i nagrany przez gdyńską grupę Kiev Office. "Uda Clinta Eastwooda" znalazł się na kompilacyjnej płycie "Zamenhofa" z 2013 roku (nasza recenzja tutaj) zawierającej perełki, które nie znalazły się na wcześniejszych płytach. Michał Goran Miegoń ponownie wzbił się na wyżyny swojego geniuszu: żartobliwy tekst w dodatku nie tylko o Mistrzu zestawiony z niezwykłym i przedziwnym teledyskiem jest bodaj najlepszym ukłonem w stronę Clinta. Ciekaw jestem czy go widział, a jeśli nie, to co by na niego powiedział. Oceńcie sami:
Na tym koniec. Clintowi Eastwoodowi życzymy jeszcze wielu świetnych filmów, ciekawych tematów, inspirowania kolejnych twórców oraz przede wszystkim mnóstwa zdrowia. Tego ostatniego nigdy bowiem nie powinno brakować, zwłaszcza w tak pięknym wieku.
Lista wszystkich tekstów w cyklu:
29 V 2015 XIX: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (7): J.Edgar (2011) http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xix-ogladamy-filmy.html>
Wpis jest integralną częścią podcyklu Wydziału Filmowego "Oglądamy filmy Clinta Eastwooda" i jego zwieńczeniem na LU w ramach wyzwania "Oglądamy filmy wyreżyserowane przez Clinta Eastwooda".
Cofnijmy się jednak jeszcze na chwilę do roku 1964 i równie znanego motywu z filmu "Za garść dolarów". Motyw, który jest nie do pomylenia i od razu sprawiający, że mamy przed oczami Clinta Eastwooda w charakterystycznym ponczo, kapeluszu i ze słomką (lub cygarem) między zębami. To jeden z najwspanialszych fragmentów muzycznych napisanych nie tylko do westernu, ale także jeden z tych, który na stałe wpisał się w historię filmu oraz myślenie o Eastwoodzie:
Drugim, wspomnianym już przez nas bohaterem, którym zawsze będzie Clint Eastwood, to oczywiście inspektor Harry Callahan, znany także jako Brudny Harry. Zadrzeć z tym facetem to podpisanie wyroku śmierci, popłenienie najmniejszego wykroczenia to największy błąd, a dodanie cukru do kawy to tylko pretekst, by mógł wyciągnąć z kabury Magnuma 44. Muzykę do czterech z pięciu odsłon przygód niepokornego inspektora napisał Lalo Schifrin, który wcześniej tworzył też utwory do filmu "Bullit" oraz serialu "Mission: Impossible". Schifrin wykorzystywał w swojej twórczości różne gatunki muzyki od muzyki klasycznej przez jazz, aż po rock psychodeliczny. Znakomicie słychać to w motywie przewodnim do pierwszego filmu z cyklu, zatytułowanego po prostu "Brudny Harry", czy w znakomitym motywie do "Bullita". Posłuchajmy jednak tego, który wiąże się z Callahanem i oczywiście Eastwoodem:
2.
Clint Eastwood inspiruje także środowisko poza filmowe do tworzenia utworów w hołdzie lub luźno powiązanych z jego postacią. Najsłynniejszym i najbardziej rozpoznawalnym przykładem będzie oczywiście grupa Gorillaz i jej debiutancki album "Gorillaz" z 2001 roku. Utwór zatytułowany tak jak ma na imię i nazwisko słynny aktor i reżyser został dodatkowo przez wirtualny zespół oparty na "Ecstasy Of Gold" z filmu "Dobry, Zły i Brzydki", o którym już pisaliśmy wyżej. Absolutny majstersztyk!
Nie jest to jednak jedyny utwór tej grupy mający związek z Clintem Eastwoodem. Na swojej drugiej płycie zatytułowanej "Demon Days" i wydanej w 2005 roku, umieścili kawałek pod tytułem "Dirty Harry". Nie jest to jednak jedyne odnesienie, gdyż takim samym określeniem jak Callahana określano także test nuklearny Upshot-Knothole Harry, którego dokonano na pustyni w Nevadzie w roku 1953. My posłuchamy i obejrzymy utwór od wirtualnych muzyków z Gorillaz:
A na koniec najświeższy hołd dla Mistrza napisany i nagrany przez gdyńską grupę Kiev Office. "Uda Clinta Eastwooda" znalazł się na kompilacyjnej płycie "Zamenhofa" z 2013 roku (nasza recenzja tutaj) zawierającej perełki, które nie znalazły się na wcześniejszych płytach. Michał Goran Miegoń ponownie wzbił się na wyżyny swojego geniuszu: żartobliwy tekst w dodatku nie tylko o Mistrzu zestawiony z niezwykłym i przedziwnym teledyskiem jest bodaj najlepszym ukłonem w stronę Clinta. Ciekaw jestem czy go widział, a jeśli nie, to co by na niego powiedział. Oceńcie sami:
Na tym koniec. Clintowi Eastwoodowi życzymy jeszcze wielu świetnych filmów, ciekawych tematów, inspirowania kolejnych twórców oraz przede wszystkim mnóstwa zdrowia. Tego ostatniego nigdy bowiem nie powinno brakować, zwłaszcza w tak pięknym wieku.
Lista wszystkich tekstów w cyklu:
25 II 2015 XIII: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (1): Bird (1988)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/02/wydzia-filmowy-xiii-ogladamy-filmy.html
8 III 2015 XIV: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (2) Jersey Boys (2014)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/03/wydzia-filmowy-xiv-ogladamy-filmy.html
6 IV 2015 XV: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (3) Dylogia Iwo Jimska (2006)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/04/wydzia-filmowy-xv-ogladamy-filmy-clinta.html
21 V 2015 XVI: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (4) Za wszelką cenę/Rzeka Tajemnic (2004/2003)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xvi-ogladamy-filmy.html
25 V 2015 XVII: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (5): Oszukana (2008) http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xvii-ogladamy-filmy.html
27 V 2015 XVIII: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (6): Medium (2010) http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xviii-ogladmy-filmy.html
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/02/wydzia-filmowy-xiii-ogladamy-filmy.html
8 III 2015 XIV: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (2) Jersey Boys (2014)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/03/wydzia-filmowy-xiv-ogladamy-filmy.html
6 IV 2015 XV: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (3) Dylogia Iwo Jimska (2006)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/04/wydzia-filmowy-xv-ogladamy-filmy-clinta.html
21 V 2015 XVI: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (4) Za wszelką cenę/Rzeka Tajemnic (2004/2003)
http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xvi-ogladamy-filmy.html
25 V 2015 XVII: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (5): Oszukana (2008) http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xvii-ogladamy-filmy.html
27 V 2015 XVIII: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (6): Medium (2010) http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xviii-ogladmy-filmy.html
29 V 2015 XIX: Oglądamy filmy Clinta Eastwooda (7): J.Edgar (2011) http://lupusunleashed.blogspot.com/2015/05/wydzia-filmowy-xix-ogladamy-filmy.html>
Wpis jest integralną częścią podcyklu Wydziału Filmowego "Oglądamy filmy Clinta Eastwooda" i jego zwieńczeniem na LU w ramach wyzwania "Oglądamy filmy wyreżyserowane przez Clinta Eastwooda".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz