Din Djarin i Dziecko w końcu docierają na... a jednak nie docierają, bo czeka ich przystanek na... Nevarro. Tak, na tym Nevarro, a nim na Mandalorianina czeka kolejne małe zleconko. Nudne? Ani trochę, tym bardziej, że to, co można zobaczyć w dwunastym rozdziale, a zarazem czwartym odcinku drugiego sezonu aktorskiego serialu z Gwiezdnych wojen, czyli Mandalorianina powinno niezwykle ucieszyć długoletnich i najwierniejszych fanów odległej galaktyki, a także coraz bliższe nawiązania do trylogii sequeli.
Tekst powstał w ramach współpracy z blogiem Świat Star Wars.
Czytaj całość na Świat Star Wars.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz