Brak mi słów... jestem zdruzgotany, nie jestem w stanie pisać, ani
myśleć o niczym... ten utwór U2 jest o innych wydarzeniach, ale wydaje
mi się adekwatny do tego, co się stało w niedzielę i miało dzisiaj
tragiczny finał:
Wracamy 17stego, do tego czasu LU jest zamknięte (tj. nie pojawi się żaden wpis, który miał się pojawić).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz